Dzień 11
2010-07-21
Z pamiętnika paparazziego
Dzieciaczki troszeczkę nam się rozleniwiły. Ciągłe upały zmuszają do przebywania nad jeziorem :-) Z samego rana Młodziki wyruszyły na Spływ Kajakowy. Powrócili dopiero przed kolacją - wszyscy opaleni i z ekscytującymi przygodami w kieszeni. Reszta dzieciaków spędziła dzień również aktywnie: żagle, windsurfing, kajaki, gry Od wyboru do koloru ;-) Wieczorem odbył się Kogel - Mogel. Gra ta polega na zaliczeniu wszystkich stacji, które są rozsypane po całym Campie i zebraniu jaknajwiększej ilości punktów. Pytania są z różnych dziedzin, w zależności do jakiego kraju zawita drużyna. Wszyscy bawili się świetnie. A zaraz po zakończeniu gry, wszyscy udali się do swoich łóżek. Smyki miały jeszcze okazję posłuchania bajek na dobranoc.
Zdjęcie dnia
Z pamiętnika uczestnika
" Mój Ukochany Pamiętniku... Na obozie jest bardzo fajnie, są bardzo fajne zajęcia i jest dobre jedzenie. Woda jest ciepła. Wszystkie zajęcia są ogólnie bardzo fajne. Pani od naszej grupy jest bardzo fajna i nasza grupa. Moim ulubionym zajęciem jest łucznictwo, dlatego że nie trzeba wchodzić do wody i jest bardzo fajnie na tych zajęciach. Chciałabym pozdrowić mamę i tatę i brata i moje dwa myszoskoczki." Wiktoria Górska (7 i pół lat)
"Drogi Pamiętniku jestem na koloniach. Poznałem wiele fajnych osób. Niektórzy tęsknią za domem ale próbujemy zastępować sobie rodzine. Każdy z nas znalazł sobie własny kont. Wiele osób się ze sobą spierają ale radzimy sobie. Czasami wieczorami opowiadamy sobie straszne chistorię. Dwa razy mój kolega z pokoju dostał ćwirka. Ale wszystko skończyło się dobrze. Pan Junior i p. Głośny Wilk poradzili sobie. Mamy same 4 z sprzątania ale w domku o obok o Jezu... Nie drążąc tego tematu chciałbym Ci powiedzieć, że tu nic się nie góbi. Gdy zgubiłem czapke dzień później dostałej ją z powrotem. Pamiętniku powiem Ci również, że w 2 tygodniu indywidualnie wybiera się zajęcia. Pan Junior jest bardzo miły i każdemu pomoże, p. Tomek jak się go ładnie poprosi to zagra nam na gitarze. Jest równierz wielu innych bardzo miłych instruktorów którzy Ci pomogą, porozmawiają z tobą i poopowiadają wiele ciekawych kawałów. Szczególnie chcę podziękować p. Junorowi, p. Tomkowi, p.Martynie, p. Ani która zabrała mnie do szpitala. A i jeszcze chciałbym podziękować DJ Duch.
P.S. Mamy bardzo ładną pogodę."