Dzień 8
2010-07-18
Zdjęcie dnia
Serwy tropy
Krótko po śniadaniu rozdane zostały prowianty na drogę i kolejne grupy wyruszały na Serwy tropy- grę terenową.
Alternatywą dla gry był spływ kajakowy, wycieczka rowerowa nad Wigry lub zajęcia na terenie ośrodka. Najmłodsi, czyli Juniorki 1 nie brały udziału w tropach, zagrali w Skarb. O godzinie 17 w namiocie tenisistów odbyła się msza święta.
Młodzieżówka i Juniory 2 pokonywały trasę w przeciwnych kierunkach- młodsi dodatkowo skróconą. Każda grupa szła pod opieką jednego wychowawcy, który jednak nie mógł pomagać w rozwiązywaniu trasy, ani odczytaniu mapy.
Do około 15 godziny słońce prażyło, pot z nas spływał i każdy marzył o ochłodzeniu. Uczestnicy na swojej trasie mieli zaznaczone stacje, na których należało wykonać zadania intelektualne i sprawnościowe. Cała gra utrzymana była w tematyce Wioski Asteriksa i Obeliksa. Po południu zaczęła się zapowiadana na dziś porządna ulewa, z powodu której trzeba było zakończyć wcześniej zabawę.
Zanim jednak się rozpadało mieliśmy okazję obserwować ciekawe zjawisko- po jednej stronie kanałku padało, po drugiej nie. Mnie z kolei, kiedy na stacji czekałam na dzieci odwiedziło coś łasicowatego. Podeszło na jakieś dwa metry, zrobiło minę „o przepraszam” i uciekło”.
Wygrana drużyna Juniorów obejrzy film, a Młodzież pojedzie w poniedziałek na narty wodne.
Po powrocie na Camp, wysuszeniu się i posileniu Młodzież okazała się nie być dostatecznie zmęczona i namówiła kadrę na dyskotekę. Po szybkich przygotowaniach zorganizowano dyskotekę. Nie trwała długo, dzień spędzony w trasie dawał się jednak we znaki, ale wszyscy dobrze się bawili.