Dzień 11
2010-07-21
Z pamiętnika paparazziego
Wczorajszy dzień dostarczył nam paru wrażeń. Już z samego rana wszyscy uczestnicy zostali poinformowani o przybyciu komisji sanepidowskiej. Była to rutynowa kontrola i jak się okazało wszystko jest w najlepszym porządku. Pani reprezentująca sanepid nie mogła wyjść z podziwu, że dzieci utrzymują taki porządek w pokojach, i nie omieszkała pochwalić wszystkich, których spotkała. DOBRA ROBOTA DZIECIAKI!! ;)
Koło obiadu do ośrodka wróciła kolejna grupa Robinsonów opowiadając swoje przeżycia w lesie. Byli bardzo podekscytowani całym wypadem i widać było, że najchętniej poszli by jeszcze raz.
Wieczorem młodzi odkrywcy wzięli udział w tak zwanym Do wyboru, do koloru. Na apelu poobiednim odbyły się zapisy do różnych instruktorów. Cel tego był taki, aby każdy mógł zobaczyć zajęcia z jakiejś innej dziedziny niż dotychczas. Dlatego poza piłką nożną, grami planszowymi, które cieszą się ogromną popularność wśród uczestników, odbyły się także zajęcia z judo, capoeiry, śpiewu z gitarą, malowania tuszem czy robienia ciasta podpłomykowego.