Dzień 7
2010-07-03
26 ° C
wierszyk spóźnieniowy Bruce'a Lee
ZESZYT
Dostajemy czysty i schludny,
A oddajemy nieładne i brudny.
On musi znosić nasze bazgroły.
Miły, cierpliwy, noszony do szkoły.
Po jego okładce często rysujemy,
Za co z estetyki pałę dostajemy.
Na tylnych stronach gdy nam się nudzi,
Rysujemy karykatury różnych ludzi.
Jeden ma bródkę, drugi wąsika,
Trzeci ma twarz okrągłą jak miska.
Ze środka, kartki wyrywamy,
Za co w domu dostajemy burę od mamy.
I choć czasem go nie szanujemy,
zeszyt nas lubi i my to wiemy.
Zachowano orginalną pisownię.
Marta Tuchołka
Bruce Lee 2010