Dzień 5
2010-07-01
Z pamiętnika Paparazziego
Pierwszą rzeczą jaką zobaczyliśmy po przebudzeniu było piękne słońce, które swymi promieniami zachęcało do szybkiego podniesienia się z łóżka. Tak też zrobiliśmy... Po śniadaniu każda grupa ruszyła na swoje zajęcia. Mi przypadł zaszczyt fotografowania obozu tancerek podczas niecodziennych występów w wodzie. Pląsy dziewczynek wyglądąły zjawiskowo, a ich uśmiechy dodatkowo rozpromieniły dzień.
Po obiadku zaskoczyła nas mocna ulewa i od tamtej pory niebo przesłaniały chmury. Humor jednak wciąż dopisywał.
Dziennikarze wydali kolejną gazetkę obozową, fotografowie zamiast aparatów chwycili piłkę do water polo, dziewczynki z obozu Leonardo uczyły się robić biżuterię, a nasi mali geolodzy po raz kolejny wyjechali w plener - tym razem do Michałkowej i Zagórza Śląskiego.
Wieczorem odbyła się uroczysta kolacja dla zwycięzców gry nocnej (warto było walczyć o podium!) Chwilę później zaczynaliśmy zajęcia wieczorne - "do wyboru, do koloru" dla Juniorów i "old school disco" dla Młodzieżówki. Wszyscy świetnie się bawili - bo przecież o to chodzi! :)
Dobranoc...
Z pamiętnika Uczestnika
"Jak można nie korzystać z tych pięknych, niebezpiecznych, pełnych życia hałd?!" ?! :P
Kuba - obóz geologiczny