dzień 5
2009-08-20
Z pamiętnika Paparazzi
Zdecydowanie dzisiejszy dzień można nazwać dniem relaksu! Dziś każdy prawie miał mozliwość kąpieli w jeziorze. I poleniuchowania na trawie:) Pogoda temu sprzyjała, było ciepło i bezwietrznie.
Było wspólne śpiewogranie przy plaży, wspólne szaleństwa kąpieliskowe, wspólne budowanie zamkówz piasku, a Juniorzy 2 zostali nauczeni przez Pana Darka - Żeglarza gry w kosza na środku jeziora. Byli z tej grupy również tacy, którzy pzykleili się do masztu oby tylko nie skakać do wody. No cóż, przecież nie wszyscy muszą lubić zabawy wodne.
Miło było jednak obserwować, że są w Jedynkach tacy co przełamują swoje strachy związane z wodą.
Ujrzałam i usłyszałam to podpływając bliżej do grupy 4 która robiła wywrotki topazów oraz 1 która na moją prośbę zeskoczyła z kajaków do wody:)
Oczywiście wieczorowe gry Misz masz przyniosły ze sobą również sporo radochy przy tworzeniu fryzur, nauce tańca brzucha, meczu siatki, strzałach karnych.
Z pamiętnika uczestnika
Rano wstaliśmy i poszliśmy na śniadanie zjedliśmy i wróciliśmy do pawilonu. Pani Ania zapukała do każdego z naszej grupy żeby ogłosić że za pięć minut jest zbiurka . I poszliśmy na łudki było super spadaliśmy z łudek. Potem była pszerwa 30 min.. A potem poszliśmy na żagle skakaliśmy z żagli i był wyścig i dopłynęliśmy do bżeku. Potem była pszerwa. Potem był win serfing było ekstra, Potem była pszerwa. Potem kolacja i spanie. *
Karolina - Junior 1
* - pisownia oryginalna:)