dzień 7
2009-06-27
Z pamiętnika Paparazziego
Dzień, jak co dzień. Ehh…
Trzeba przyznać otwarcie, że pogoda w tym roku nas nie rozpieszcza ?
Może nie padał dziś już mocno deszcz, ale wciąż o słońcu możemy tylko pomarzyć.
Dzień upłynął właściwie całkiem zwyczajnie. Geologowie i Górale byli nieobecni na Campie prawie cały dzień. Tancerki zaczęły ćwiczyć nowy taniec – tym razem próbują tańca towarzyskiego; poza tym dużo czasu spędziły na przygotowaniach do wieczornego pokazu mody. Wszystkie obozy (prócz nieobecnych Geologów i Górali) zaprezentowały unikatowe, stworzone przez siebie, nowatorskie kolekcje w konwencji „DOM”. Podczas gali na sali Kominkowej widzieliśmy stolik, lampki, kuchenki, pralki, a nawet łóżko! Trzeba przyznać, że wszystkich na głowę pomysłowością i doskonałym przygotowaniem pobili Piłkarze, którzy zaprezentowali łazienkę z toaletą i doskonale piorącą pralką. Nagrodą za stworzenie najlepszej kolekcji „domowej” był… talon na radkowski plac zabaw! ?