Dzień 5

Już od rana pogoda droczyła się z Campem w Serwach… Rano przywitało nasz wilgotne powietrze a na niebie gromadziły się chmury, chwilę później niebo oczyściło się by dać ogrzać słońcu nasz obóz. Następnie spadł deszcz co trwało dokładnie 7 minut. Znów wyszło słońce. Taka przeplatanka uprzykrzała zajęcia obozom sportowym i juniorom na wodzie aż do godzin popołudniowych. Odwoływano zajęcia z powodu deszczu a 5 minut później była na nie zbiórka a gdy wszyscy doszli na miejsce rozpoczęcia Campowych zmagań znów zaczynało padać. Na szczęście pogoda ustabilizowała się by zwycięzcy biegu nocnego dla juniorów, mogli susi dojść na stołówkę by uczestniczyć w uroczystej kolacji a młodzieżówka korzystać z rozmaitości jakie proponowała im seria zajęć w ramach „Do wyboru, do koloru”. Promienie zachodzącego słońca oświetlały również boisko na którym najmłodsi uczestnicy wzięli udział w „Biegu Sapera” – serii zabaw sprawnościowych. Dla zwycięzców biegu przewidziano desery po jutrzejszym obiedzie.

Serdecznie zapraszam do oglądania

Okiem Paparazziego:

OSW Juniorki 1

OSW Juniorki 2

OSW Młodzieżówka

Tenis

Piłka Nożna

All fun

Do wyboru do koloru

Bieg Sapera

Uroczysta kolacja dla Juniorków