Dzień 8

Zdjęcie dnia

Serwy tropy i "Hot dog mniam mniam"

Zaraz po śniadaniu grupy wyruszające w las na tropy stawiły się na zbiórce, pobrały prowiant i zostały oddelegowane w trasę. W zabawie brali udział i juniorzy i młodzież, choć w oddzielnych grupach i klasyfikacjach. Od tego roku trasa niedzielnego biegu jest zmieniona. Formuła też jest całkiem nowa i udoskonalana z turnusu na turnus. Przede wszystkim nie ma ustalonej kolejności zdobywania stacji, mało tego- na stacje można wracać (po zdobyciu innej) i powtarzać trzy stacje. Stacje tworzą trzy sektory i przemieszczając się z jednego na drugi trzeba przejść przez tak zwany paśnik paśnik. Na stacji, za wykonane zadanie można otrzymać wartościowe kamyczki, czary lub składniki do czaru. Możliwa, a nawet wskazana jest interakcja między drużynami w celu wymiany zdobytych dóbr i tabliczek z numerem drużyny. Jest też coś takiego jak tokamak- bojka, którą nosi się na szyji, a daje ułatwienia na stacjach i 15% punktów więcej przy końcowym rozliczeniu. O tokamaka drużyny walczą rzucając sobie wyzwania. Innym można utrudniać życie rzucając na nich czar.

Bez zmian jest oczywiście fakt, że dzieci, choć pod opieką instruktora same czytają mapę i decydują gdzie iść, oraz nagroda. Trzy najlepsze grupy z młodzieżówki pojadą jutro na narty wodne do Augustowa, a juniorzy zaproszeni będą na wieczorny seans w naszym obozowym „kinie”. Alternatywą do tropów był spływ kajakowy i pozostanie na campie i uczestniczenie w zwykłych zajęciach.

W czasie  gdy starsi w większości przebywali poza campem, jedynki też miały swoją grę terenową o nazwie Skarb. Przemieszczali się po campie i wykonywali zadania w wyznaczonych punktach.

Szczęśliwie pogoda wszystkim dopisała. Spodziewany deszcz nie nadszedł, większość część dnia świeciło słońce i wiał wiatr. W sam raz na całodzienną zabawę w lesie.

Po powrocie do ośrodka, młodzież szybko odpoczęła i w pełnie zregenerowana tańczyła na dyskotece. Hitem drugiego turnusu jest piosenka o hot dogach.

Skarb

Serwy tropy

Dyskoteka Młodzieży