Dzień 10
2013-08-20
Z pamiętnika Paparazziego
Pogoda dzisiaj nam nie dopisywała, padało cały dzień. Nas jednak humor nie opuszczał i nadal działaliśmy, bo przecież nie ma złej pogody, są tylko złe ubrania :). Robinson przyszywał guziki, budował szałasy, a także kolejne grupy brały udział w zajęciach z pierwszej pomocy. Tancerki ćwiczyły oprócz swojego ciała, także swój umysł podczas zajęć science. Sindbad musiał odpuścić dzisiaj żeglowanie, ale i na lądzie sobie świetnie radził. Ćwiczył wiązanie węzłów i robienia fikołków. Ludzie Rocka wyśpiewywali dzisiaj nutki i ćwierćnutki, a podczas pauzy tańczyli do "deszczowej piosenki". Wierczorem odbył się finał turnieju wiedzy. Startowali w nim zarówno zwycięzcy eliminacji, jak i instruktorzy z pomocą campowiczów. Miejmy nadzieję, że jutro pogoda troszkę się poprawi, a przynajmniej przestanie padać.