Dzień 5
2013-07-04
Z Pamiętnika Paparazziego
Od samego rana słońce i wysoka temperatura rozpieszczały uczestników Campu. Tuż po śniadaniu Azowie i Wanowie z dużą dawką energii rozpoczęli wyczerpujące zajęcia, jednak nasi Wikingowie dotrwali do końca i z szerokim uśmiechem zakończyli zmagania. Jednak znaleźli się tacy, których nie zadowoliła dotychczasowa wiedza i zdecydowali się walczyć o specjalne odznaki z łucznictwa, żeglarstwa, windsurfingu, wioślarstwa i pływania. Zajęcia przyniosły dzieciom dużo korzyści - jednocześnie się uczyli i dużo bawili.
Ostatnią atrakcją tego dnia była zabawa zwana 'Kołem Fortuny'. Dzieci losowały stacje, na których czekali nordyccy bogowie z zestawem zadań, które zachęcały do kreatywnego myślenia.
Każdy dzień to mnóstwo przygód i dużo zabawy - dziś nie było inaczej!