Dzień 5
2012-08-16
19 ° C
Z pamiętnika paparazziego
Dzisiejszy dzień nabierał tempa z każdą chwilą. Powitał nas senny poranek i zachmurzone niebo. Zajęcia wniosły pierwsze ożywienie a uczestnicy uczyli się i bawili. Uroczysta kolacja dla zwycięzców Junior 1 zaczęła pełen emocji wieczór. Prawdziwa eksplozja nastąpiła dopiero wcześniej. Mając za sobą wszystkie 16 międzyobozowych grup czekających na placu nad plażą wszedłem na pomost i zawołałem na Piratów.
Zawył Kraken. Po chwili z delikatnym szumem piasku, spowite dymem łodzie piratów lądowały już na brzegu. Zaczęło się starcie. Każda z drużyn ze swoim piratem dowodzącym walczyła w sprawnościowych konkurencjach. Pod koniec Kraken musiał ulec i oddał skarb najlepszym drużynom. Cóż za wspaniałe zwycięstwo!