Dzień 4
2012-08-29
Z pamiętnika paparazziego
Kolejny dzień na turnusie V przywitał nas piękną pogodą. To już ostatnie dni wakacji, więc trzeba je dobrze wykorzystać. Dlatego campowicze w Radkowie nie próżnują! Korzystając z pogody zażywają kąpieli wodnych pod okiem ratownika, również pływają kajakami, a to jeszcze nie wszystko... Piłkarze ciężko trenują na boiskach pod chmurką, łucznicy sprawdzają swe umiejętności w cieniu namiotu, a obóz MTB wybrał się na dłuższą wyprawę. Kto wie, może zawędrują aż do Czech... Jednym słowem słońce nam dziś sprzyjało. Plastyka i foto również działali dzisiaj w plenerze.
Ostateczną pracę wszystkich podziwiać będziemy na pokazach na koniec turnusu.
Z pamiętnika uczestnika
Dzień zapowiadał się interesująco. Masa ciekawych doświadczeń teatralnych czekała tylko na nas. W dodatku miały odbywać się pod okiem najlepszej instruktorki na Campie, a także w towarzystwie fajnych koleżanek. Prócz moich współtowarzyszek w grupie i całej już prawie dorosłej młodzieżówki są tu również Juniory. Bez tych małych istot Camp Radków nie mógłby istnieć. Zajęcia na każdym obozie mają za zadanie pobudzić naszą kreatywność i zintegrować ze sobą. Każde ćwiczenie, łatwe czy trudne, staje się fantastyczną zabawą. Oprócz najlepszego (według mnie) obozu teatralnego, są też inne np.: Foto, Film, (Ż)all Sport czy plastyczny. Na innych obozach również można spotkać ciekawych ludzi, wspaniałych i uzdolnionych Campowiczów, a niemniej utalentowana kadra budzi nas każdego ranka.
Kuba z obozu teatralnego