Dzień 4
2012-08-15
SERWis 24/h
Duum vivimus, vivamus!
Dopóki żyjemy, używajmy życia!
… a w Serwach tego życia używamy ponad normę. Nie ma więc mowy o nudzie.
Dzisiejsze atrakcje są tego dowodem. Nie zabrakło windsurfingu, żeglarstwa, ścianki wspinaczkowej, optymistek, kajaków, łódek, łuków, tenisa, piłki nożnej, małpiego gaju, zajęć z języka angielskiego, topazów etc.
Wczoraj na wiosce językowej były urodziny Dominika, dzisiaj natomiast Alana. Z tych okazji był tort, życzenia i śpiewanie 100 lat.
Jednak to wieczór dominował jeśli chodzi o atrakcyjne nowości.
O 18:20 odbyła się uroczysta kolacja dla zwycięzców wczorajszej gry nocnej Junior II, gdzie kelnerami byli: instruktor, wychowawca i ratownik. Nie dość, że atmosfera była niecodzienna i wyjątkowa, to jedzenie było przepyszne.
Teraz Junior I i Junior II przygotowuje się do ognisk, na których będą prezentować swoje ręcznie robione stroje. Będzie to niezapomniana okazja do integracji, śpiewania szant, słuchania gry na gitarze i jedzenia kiełbasek.
Starsi natomiast przy serwiańskich hitach podbiją campowy parkiet.
P.s 15.08 to dzień chodzenia bokiem