Dzień 9
2012-07-09
Zdjęcia dnia
Pierwszy dzień nowego tygodnia
Dzisiaj na reszcie ciut chłodniej. Po ostatnich temperaturach to miła odmiana. Mogłoby tylko jeszcze trochę powiać. Z nastaniem nowego tygodnia tenisiści rozpoczęli eliminacje do turnieju Serwy Open, a OSW przygotowuje się do próbnych regat. Inne obozy również mają swoje wewnętrzne obozy, a wszystkie dzieci mogą ze sobą rywalizować i tytuł najlepszego z najlepszych w swojej kategorii wiekowej. Dla tych (z Juniorów), którym rywalizacja nie sprawia frajdy próbują swoich sił zdobywają odznaki- tu „wystarczy” spełnić określone wymagania na dany stopień.
Mimo, że część dopiero dzisiaj zaczęło odczuwać wczorajsze zmęczenie, nie ma taryfy ulgowej i na campie działo się wyjątkowo dużo. Juniorzy zasiedli do uroczystą kolacji za wygraną w… hm, muszę dopytać i dopisać, bo tyle tych zwycięstw, że aż zapomniałam!
Trzy zwycięskie drużyny z Tropów zapakowały się do wesołego pomarańczowego busika i pojechały na narty wodne do Augustowa nad jezioro Necko- to ich nagroda. Każdy mógł spróbować swoich sił, na pierwszym w Polsce profesjonalny wyciągu dla narciarzy wodnych. Jego długość wynosi 740 m., a maksymalna prędkość, jaką może rozwinąć - 58 km/h. Z wyciągu może korzystać jednocześnie 8 osób i trenuje na nim także mistrz Polski. Prawie wszystkie pierwsze starty kończyły się efektownymi upadkami. Po jakimś czasie prawie każdy już śmigał- najtrudniejszy jest star, potem zakręty. Szkoda, że godzina mija tak szybko.
Pod naszą nieobecność Juniorzy zaczęli rozgrywać finały Ligi plemion serwiańskich. Po ich zakończeniu większość poszła grzecznie spać, a zwycięzcy niedzielnych tropów udali się na seans filmowy do barku.
Młodzieżówka późnym wieczorem rozpaliła dwa ogniska- tenisiści i all fun razem, osw oddzielnie i muszę przyznać, że ich ognicho było weselsze i ciekawsze. Na obydwu yła gitara i śpiewanie, no i oczywiście kiełbachy.