Dzień 1
2012-07-29
29 ° C
Z Pamiętnika Paparazzi
Mamy już za sobą pierwszy dzień 3-go turnusu. Już sama podróż dała nam popalić - i to dosłownie, bo temperatura powietrza dzisiejszego dnia przerosła samą siebie :-) Strumienie potu lały się litrami nawet z tych najmłodszych uczestników campu, ale nawet taka mało rozpieszczająca pogoda nie popsuła nikomu humorów. Po przyjeździe na miejsce zjedliśmy pyszny obiadek, rozpakowaliśmy bagaże, w między czasie krótka podróż po ośrodku i przyszła kolej na pierwszy apel oficjalnie rozpoczynający nasz obóz.
Kolejnym i ostatnim punktem naszego dzisiejszego harmonogramu było utworzenie przez kadrę jak i Wanów wspólnego „KONTRAKTU” dotyczącego wzajemnych oczekiwań, po czym nadszedł w końcu czas na zasłużony długo oczekiwany odpoczynek ! :)