Dzień 2
2011-06-27
Dzień z życia paparazzo
Witam
Dzisiejszy dzień, był typowym dniem organizacyjnym. Dzieci zapoznawały się lepiej między sobą oraz z instruktorami. Czas na campie został poświęcony głównie na wymyślaniu i pisaniu kontraktów zarówno na języku angielskim jak i na zajęciach w grupach. Dzieciaki wymyślały nazwy dla swoich grup językowych, domków czy też pokojów. Obóz dla dziewczynek nie wytrzymał i zaraz po śniadaniu poszedł na plażę. Gry fabularne zaczęły już poznawać karty, a Bruce Lee podstawy karate. Po kolacji cały camp miał krótkie, ale jakże treściwe i ważne spotkanie z ratownikiem (a właściwie trzema) którzy opowiedzieli najważniejsze zasady bezpieczeństwa. Następnie cały camp zaśpiewał ,,sto lat” panu kierownikowi campu Łukaszowi Wronie. Jeszcze raz życzymy mu WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO. Poźniej wszyscy wybraliśmy się na Sunset walk, czyli krótki spacer po plaży. Wszyscy czekają na jutro, na rozpoczęcie właściwych zajęć tematycznych.
Pozdrawiam