Dzień 9
2011-07-18
Z pamiętnika dziennikarza...
Dzisiaj obozowicze z Campu Radków mieli niepowtarzalną okazję wybrać się w wycieczkę dookoła świata. Odwiedzili m.in. Australię i Oceanię, Amerykę Północną, Południową i RPA. Mogli zetknąć się z kulturą zwiedzanych krajów. W Chinach musieli wykonać specjalny znak, charakterystyczny dla tamtego regionu. Z kolei w Australii trzeba było zatańczyć specjalny taniec, który zawsze tańczony jest przed meczem rugby, aby zastraszyć przeciwników. Niestety nie obyło się bez niezaplanowanych przygód, które utrudniały dzielnym podróżnikom wyprawę. Zepsuł im się motor, zgubili bilet lotniczy niezbędny do dalszej podróży i natknęli się na meksykańskich partyzantów, którzy chcieli ukraść im ich skarb, czyli proporczyk. Mimo, że niektóre grupy zagubiły się po drodze to wszyscy wrócili do Campu zadowoleni. Na wytrwałych odkrywców czekała nagroda, czyli ognisko. To był niezapomniany dzień pełen wrażeń.( aut. Justyna Szymańska)