Dzień 1
2011-07-24
20 ° C
Z pamiętnika paparazziego
Pierwszy dzień na campie pomimo tego, że był krótki (uczestnicy przyjechali na teren ośrodka ok. godz. 17.00) z pewnością nie obył się bez nowych wrażeń. Od razu po przyjeździe była obiadokolacja, później chwila na rozpakowanie w pokojach i uroczysty apel. Pani Agata oficjalnie uznała turnus 3. na Campie Odkrywców za otwarty i pod kierownictwem swoich opiekunów campowicze ruszyli na zwiedzanie ośrodka i zabawy integracyjne. Dzień mógł wydawać się męczący ale i tak można było słychać pytania: A co będzie jutro? lub: Kiedy będziemy tańczyć? Jak widać energia to drugie imię naszych obozowiczów, co z resztą widać na fotografiach...