Dzień 3
2009-06-23
Dziś wszyscy spali bardzo mocno. Wczorajszy Bieg Nocny dostarczył tyle atrakcji i emocji, że nie było śmiałka, który postanowiłby nie spać. Nawet Paparazzi spał jak kamień - zmógł go Nocny Bieg dla Młodzieżówek podczas którego towarzyszył uczestnikom. Paparazzi stawił czoła burzy, która nie pozwalała na funkcjonowanie internetu w ośrodku :( Na szczęście dziś od rana jest niesamowicie piękna pogoda - dużo słońca, ciepełko, na jeziorze świetne warunki do windsurfingu i żagli :)
Od rana temperatura rosła w zaskakującym tempie. Po południu ledwo dało się wytrzymać na boiskach. Nie było osób w długich spodni czy adidasach. Temperatura wody również wydawała się być przyjaźniejsza. Na jeziorze hulał wiatr, który dał się we znaki wszystkim. Bezlitośnie zrywał się by później spokojnie powiewać i znów dąć jak najęty!
Plusów jednak było znacznie więcej, wiatr dostarczył niezapomnianych wrażeń, tym którzy złapali go w żagle - dostali naturalną dawkę pozytywnej adrenaliny... poczuli prędkość... Łał! Sami zobaczcie ;)
Dziś obchodziliśmy urodziny czterech osób! W obozie OSW - Oli i Mateusza - oraz Piłkarskim - Cezarego i Jana. Ich urodziny uczciliśmy tortem, śpiewem i życzeniami.
Wieczorem dla najmłodszych uczestników obozu, zorganizowano Gry i Zabawy. Starsi zmagali się w biegu nocnym. Walczyli o nie byle jaką nagrodę ;) Zwycięscy wezmą udział w uroczystym posiłku, obsługiwanym przez kadrę!
Zapraszam do oglądania...
