dzień 7
2010-08-28
CO JEST GRANE W SERWACH?
POGODA:
Jestem pełna podziwu dla wszystkich obozowiczów, którzy dzielnie uczestniczyli w wodnym życiu. Pogoda nie sprzyjała tego typu aktywnościom, gdyż padało i było naprawdę chłodno.
ZDARZENIA:
- Jako że Serwy słyną z obozów sportów wodnych, pozwoliłam sobie dzisiejszą relację poświęcić właśnie temu obozowi.
Dzisiaj odbyły się regaty windsurfingowe, więc praktycznie cały dzień spędziłam na wodzie. Czasami towarzyszył mi wielki wiatr, a czasami chmury i deszcz.
- Liga plemion serwiańskich- czyli unihokej i gra we flagi dla Juniorów II.
-Ognisko dla Młodzieżówki, gdzie wszyscy byli świadkami skeczy oraz piosenek serwiańskich wymyślanych przez uczestników obozu.
Niezastąpiona Gocha akompaniowała na gitarze.
CIEKAWOSTKI:
-Zostałam zabita w grze "zabójca"... pozostałym graczom życzę powodzenia!!!!!
- Juniorki są przeurocze... Proponują herbatę jak jest mi zimno, pozują do zdjęć, przytulają się... ;]