dzień 4
2010-08-11
Z pamiętnika paparazziego
W Serwach czas mija bardzo szybko. Każdy ma co robić i nikt się nie nudzi :-) Dziś JAK ZWYKLE przywitało nas słońce i tak już trwało z nami do godzin wieczornych. O 18:15 rozpoczęła się Uroczysta Kolacja dla zwycięzców wczorajszej Gry Nocnej (fotorelacja poniżej). Wieczorem natomiast miały miejsce trzy imprezy. Dla Juniorów I zostało zorganizowane Smerwiańskie Ognisko. Każdy uczestnik musiał się przebrać za swoją ulubioną postać z kultowej już bajki. W tym samym czasie Juniory II tańczyły przy ognisku w rytm indiańskich okrzyków. Najdłużej ze wszystkich bawiła się Młodzieżówka. Do północy tańcowali przy gorących rytmach lata i okropną "robili wiochę" (a była to impreza pt. "Wieś Party").
P.S. Chciałabym serdecznie podziękować Stasiowi K.(6 lat), który był razem ze mną na pierwszym turnusie na Campie Junior. Teraz dostałam od niego pocztówkę.
Stasiu, dziękuję Ci z całego serca. Byłam bardzo zaskoczona tą kartką. To Ty wiesz, że ja jestem teraz na Serwach? Ja Ciebie również pozdrawiam i ściskam mocno!! Mam nadzieję, że spotkamy się w wakacje za rok. Pozdrów swoją siostrę i brata ;-) Podziękuj w moim imieniu Mamie, że pomogła Ci napisać adres. Uważaj na siebie ;-) Papa!!