dzień 2
2010-08-09
27 ° C
Z pamiętnika paparazziego
Poniedziałek minął wszystkim uczestnikom bardzo aktywnie: tenis, piłka nożna, windsurfing, wspinaczka, wizyta w małpim gaju. Oj... było, co robić ;-) Dzieciaki już powoli integrują się nie tylko między sobą, ale również z kadrą. Wieczorem została zorganizowana Szachownica. Gra ta, polega na wykonaniu zadań na stacjach, które są porozrzucane po całym campie. Szkoda, że nie miałam latarek na sprzedaż, bo zbiłabym fortunę :-)