Dzień 8
2010-08-01
24 ° C
Z pamiętnika Paparazziego
Ta pierwsza (i ostatnia) niedziela na campie minęła inaczej niż zwykle - jakoś tak spokojnie, bez stresu i pośpiechu. Pogoda sprzyjała zabawom w wodzie, z których wszyscy chętnie korzystali. (Kajaki były oblegane!)
Wieczorem na sali kominkowej zrobiło się bajkowo, zielono i śmiesznie. A wszystko to za sprawą Shreka, Fiony, Osiołka, Ciasteczka i innych bohaterów ze znanej wszystkim bajki. Poprowadzili oni karaoke oraz dyskotekę dla naszych juniorków. W organizacji pomagały również dziewczyny z obozu tanecznego, którym dziękujemy za świetne przebrania, zaangażowanie i całą masę dobrego humoru :)
Wesołe śpiewy wypełniły każdy zakamarek campu, rozgrzały serca i naładowały pozytywną energią na kolejne dni...