Dzień 12
2010-08-05
Z pamiętnika paparazziego
Dzisiejszy dzień upłynął nam głównie nad wodą. Wszyscy korzystali z pięknej pogody. Toteż Campowicze chętnie łowili rybki na jeziorze, pływali kajakami, tazami i łódkami. Młodziki natomiast ćwiczyły sztukę stawiania żagla na windsurfingu. Chętne Smyki i Orliki popłynęły na spływ kajakowy po jeziorze, a następnie rzeką Sapiną. Dzięki temu mogły poznać piękno okolic naszego jeziora. Wieczorne zajęcia przybrały formę maratonu. Wzięło w nim udział około 30 zawodników podzielonych na 2 grupy startowe. Po maratonie, Panie z domku artystycznego przygotowały dla dzieci niespodziankę. Był nim wernisaż prac Campowiczów gromadzonych i wykonywanych podczas dwóch tygodni pobytu na campie. Wystawa wszystkich bardzo miło zaskoczyła. Nasi mali artyści mogą być dumni z siebie.